Andrzej Pilipiuk „Homo Bimbrownikus”

 

Naprawdę ciepło wspominam „Homo Bimbrownikus” i nie dlatego, że jestem fanem twórczości Andrzeja Pilipiuka, ale właśnie dzięki tytułowej minipowieści zdałem maturę ustną z języka polskiego na 98%. Nic więcej nie powiem, bo zepsułbym radość z lektury.

Ta książka liczy raptem trzy opowiadania: „Ostatnia misja Jakuba”, „Cyrograf”, „Ochwat”. Moim zdaniem pierwsza historia może być żartobliwym nawiązaniem do opowiadania Andrzej Sapkowskiego „Coś się kończy, coś zaczyna”, gdzie czytelnik miał do czynienia z alternatywnym zakończeniem wiedźmińskiej sagi. Sądzę, iż tutaj Andrzej Pilipiuk zastosował podobny zabieg, ale u niego nie ma ślubu, ale też dotyczy alternatywnego zakończenia przygód Wędrowycza.

„Cyrograf” zabierze Jakuba, Semena oraz czytelnika do Rzeczpospolitej Szlacheckiej, gdzie pomogą niejakiemu Niemeryczowi odzyskać tytułowy cyrograf. Zgadza się, będzie diabeł i to nie byle jaki, bo pierwszy raz wystąpił w książce „Czarownik Iwanow”, a potem mogliście spotkać go w zbiorze „Zagadka Kuby Rozpruwacza”. Bardzo zabawne opowiadanie. Uważajcie, żeby nie zakrztusić się ze śmiechu.

Natomiast „Ochwat” to krótkie opowiadanie w którym czarnobylski mutant grający fauna w nowej wersji „Opowieści z Narnii” cierpi na ochwat, a na Pawle Skorlińskim ciąży odpowiedzialność, by ten nietypowy aktor był zdrowy. Oczywiście Jakub jest zamieszany w tę przykrą sprawę.

Tytułowe „Homo Bimbrownikus” zabierze nas w szaloną podróż po Warszawie i światach alternatywnych, gdzie Jakub i Semen ruszają na ratunek Radosławowi Orangutanowi, który jest synem sołtysa Dębinki Dworskiej oraz wnukiem szamana Yode. Ta ostatnia informacja jest najważniejsza, bo jeżeli chłopak obudzi w sobie drzemiącą moc, to razem mogą wywołać apokalipsę.

Naturalnie w minipowieści natrafimy na humorystyczne wątki. Jeśli lubicie tropić popkulturowe ciekawostki, to trochę ich tu znajdziecie. Harry Potter jest już raczej standardem jeśli chodzi o Wędrowycza. Zakończenie może zaskoczyć, choć we wstępie pisałem, że świetnie nadaje się na maturę, wystarczy trochę pogłówkować.

OCENA: 8/10

LINK DO ZAKUPU PAPIEROWEJ WERSJI:

https://www.swiatksiazki.pl/homo-bimbrownikus-4856118-ksiazka.html

Polecam!

Karol Król