Jacek Komuda „Wizna”

 

POLSKIE TERMOPILE 1939 ROKU.

ZAŁOGA ODCINKA WIZNA. DWIE KOMPANIE PIECHOTY W KILKU BETONOWYCH SCHRONACH. SZEŚĆ DZIAŁ. MNIEJ NIŻ 700 ŻOŁNIERZY.


PRZECIWKO 40 TYSIĄCOM

NIEMIECKIEGO KORPUSU PANCERNEGO

GENERAŁA HEINZA GUDERIANA.


* * *


TAK ROZPOCZYNA SIĘ DESPERACKA WALKA DO

OSTATNIEGO NABOJU, OSTATNIEJ KROPLI KRWI.

WALKA KAPITANA WŁADYSŁAWA RAGINISA. DOWÓDCY,

KTÓRY PRZYSIĄGŁ, ŻE ŻYWY SWEJ POZYCJI NIE OPUŚCI.


PO HUBALU I WESTERPLATTE

POZYCJA OBOWIĄZKOWA DLA PASJONATÓW HISTORII,

ALE NIE TYLKO. POWIEŚĆ WCIĄGAJĄCA, ŁAMIĄCA

UTARTE SCHEMATY I BARWNA.

WOJSKO, WOJNA I OBOWIĄZEK OBRONY TEGO, CO

MAMY NAJCENNIEJSZE – WOLNOŚCI I NIEPODLEGŁOŚCI.

POZNAJCIE OPOWIEŚĆ O WALECZNYCH ŻOŁNIERZACH

SPOD WIZNY, KTÓRZY OBOWIĄZEK I HONOR

CENILI PONAD WŁASNE ŻYCIE.”


STOWARZYSZENIE „WIZNA 1939”


OPIS Z TYŁU OKŁADKI.


Druga Wojna Światowa nie należy do mojego ulubionego okresu historycznego. Na pewno głównym czynnikiem jest fakt, że wciąż nie ujawniono wszystkich materiałów, które są u naszych wschodnich jak i zachodnich sąsiadów. Mam nadzieję, że wkrótce uzyskamy niesfałszowany obraz tego okresu.

Natomiast tematyka II WŚ zagościła w popkulturze i nie mam tu na myśli „słodkawo-głupich” anime, gdzie cycaste cizie tłuką się z „naziolami”. Bardziej skupiam się wokół filmów, seriali oraz i książek. W przypadku kinematografii dobrym przykładem są takie klasyki jak „Czterej Pancerni i Pies”, „Jak Rozpętałem Drugą Wojnę Światową”, „Szeregowiec Ryan”, czy „Rzeczpospolita Babska”.

II WŚ w grach komputerowych jest zazwyczaj tłem w takich produkcjach jak „Call of Duty”, „Battlefield 1942”, czy „Medal of Honor: Wojna na Pacyfiku”.

Co się tyczy literatury, to niestety mam zbyt małą wiedzę, ale myślę, że poza „Wizną”, mógłbym polecić „Westerplatte” pana Jacka Komudy oraz kilka opowiadań Andrzeja Pilipiuka „Wilcze Leże”, „Zły Las” oraz „Wunderwaffe” i książkę „Upiór w Ruderze”.

Jeśli dobrze pamiętam czasy szkolne, na lekcjach historii za wiele nie mówi się o obronie Wizny, lub wręcz jest ona pomijana, bo w końcu są ważniejsze tematy do omówienia, prawda? Na szczęście pan Jacek Komuda przybywa na ratunek pasjonatom historii i ofiaruje trzymającą od początku, aż do samego końca powieść o (nie)zwykłych ludziach.

„Wizna” przybliża czytelnikowi wiele postaci z tamtego okresu, między innymi kapitana Korpusu Ochrony Piechoty Władysława Ragnisa, czy generała Korpusu Pancernego Heinza Guderiana. Oprócz tego autor odmalowuje nam piękny, a zarazem smutny obraz Polski z tamtego okresu. Doskonałym przykładem jest mająteczek należący do szlachetnie urodzonego Janusza Kajetana Jamiołowskiego. Składa się on z dworu oraz stadniny pełnej pięknych koni.

Czytając epizody z dworu, mogłem poznać mentalność jego mieszkańców oraz panujące przed wkroczeniem Niemców zwyczaje. Pan Jamiołowski jest bardzo przywiązany do swojej ziemi i za żadne skarby nie chciał uciekać wraz z córką do Warszawy, żeby przetrwać wojnę. A skoro o niej mowa…

Wojna została opisana niezwykle plastycznie. Jeżeli macie dobrze rozwiniętą wyobraźnie, to z całą pewnością będziecie mogli zobaczyć liczne wymiany ognia, akcje dywersyjne, poczujecie zapach prochu, czy usłyszycie propagandę z Niemieckiego radia. Niestety powieść ta nie jest historią alternatywną, więc mimo umieszczenia konia Bohatyra, opowieść kończy się smutno. Ragnis i większość jego ludzi nie żyje. Ci co przeżyli opuścili Wiznę.


PODSUMOWANIE:

„Wizna” Jacka Komudy to obowiązkowa pozycja dla osób czujących się Polakami i chcieliby poznać w przystępniejszy sposób pewien etap historii swojego kraju. Opowieść mimo smutnego zakończenia trzyma w napięciu.

Pierwszy raz tak mocno zżyłem się z bohaterami. Byłem radosny jak oni, odczuwałem strach, nadzieje oraz chęć walki z Niemcami, ale także odczuwałem żal i gorycz, kiedy prawdziwi bohaterowie z krwi i kości umierali za Polskę.

Aż chciałoby się napisać: „Jestem gotów przelać krew za Polskę i zabiorę ze sobą do grobu tylu wrogów, ilu zdołam!”, ale mam nadzieje, że nigdy nie dojdzie do wojny, bo jak to powiedział kiedyś pewien mądry człowiek… „Wojna potrafi pokazać naszą prawdziwą naturę, dobrzy ludzie, mogą stać się okrutni, a Ci uważani za złych, mogą stać się dobrzy”.

Dzięki takim książkom jak „Wizna”, ludzie w każdym wieku, mogą poczuć się na nowo Polakami. W dzisiejszych czasach jest to niezwykle ważne… Bo tylko zjednoczeni, jesteśmy w stanie pokonać każdego wroga…


KSIĄŻKĘ KUPISZ TANIO TUTAJ:

https://www.swiatksiazki.pl/wizna-6683573-ksiazka.html


OCENA: 9/10


POLECAM!

Karol Król



Komentarze

Popularne posty