Andrzej Pilipiuk „Zagadka Kuby Rozpruwacza”

 

Skarb znaleziony w gnoju.

Czy stetryczały menel z popegeerowskiej wsi to dobry materiał na superbohatera? Czy zatęchłe chałupy, gdzie bimber jest bogiem, nadają się na centrum fantastycznych wydarzeń?

Po przeczytaniu choćby jednego z czterech tomów przygód Jakuba Wędrowycza przekonamy się, że ich autor Andrzej Pilipiuk wygrzebał z gnoju prawdziwy skarb, a z ziemniaczanego zacieru wydestylował spiritus, jakiego polska fantastyka nie znała. Można go nazwać czołowym przedstawicielem „fantastyki wiejskiej” – ocenił Konrad Godlewski, gazeta.pl.

Jego zdaniem, przygody Jakuba Wędrowycza to skrzyżowanie „Draculi” i „Z Archiwum X” w scenerii „Arizony”, pamiętnego reportażu Ewy Borzęckiej.

Opis z tyłu okładki.

Skończyłem czytać czwarty zbiór przygód Jakuba Wędrowycza. Opinię można skrócić do dwóch słów: „popkultura” oraz „gruby”. Jednak wypadałoby podać konkrety czytelnikowi, także do roboty!

Po pierwsze „Zagadka Kuby Rozpruwacza” na chwilę obecną jest najgrubszą antologią o moim ulubionym egzorcyście-amatorze, liczy ona około dwudziestu czterech opowiadań!. Po drugie można znaleźć sporo odniesień do popkultury, czego doskonałym przykładem mogą być nowele „Jakub w operze” oraz tytułowa „Zagadka Kuby Rozpruwacza”.

Wypadałoby wspomnieć o fabule niektórych opowiadań. Co bym nie napisał to i tak w jakimś tam stopniu byłoby zdradzeniem niektórych elementów fabuły, także wybaczcie, ale jak trzeba to trzeba! Wracając do tematu, Jakub wraz z Semenem wybierze się na wycieczkę do Norwegii.

Zobaczymy co egzorcysta-amator robił w operze, a także ponownie wraz z Semenem oraz Józefem Paczenką udamy się na wakacje w góry. Czytelnik dowie się, że warto ciągle wierzyć świętemu Mikołajowi zwłaszcza, gdy ten ma dług wdzięczności u naszego ulubionego bohatera. Jeśli nie zaciekawiłem was dostatecznie, to na koniec podrzucam petardę… Jakub Wędrowycz będzie poprawiał sobie intelekt, a jak to zrobi? Tego dowiecie się z książki!

Zbiór przypadł mi do gustu, każda historia na swój sposób bawi oraz zaciekawia. Jeśli szukacie książki na jeden góra na dwa wieczory, to śmiało kupujcie, a jeśli wolicie audiobooki to pan Grzegorz Pawlak jako lektor nie zawiódł moich oczekiwań!

Antologia bardzo przypadła mi do gustu. Zawiera różnej długości historię, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Humor opowiadań może nie każdemu się spodobać, ale w połączeniu z audiobookiem w wykonaniu pana Grzegorza Pawlaka otrzymujemy niesamowite doznania, jednak musicie się sami o tym przekonać.

Ocena: 8/10 (dodatkowe punkty za audiobooka!)

Książkę kupisz tanio tu:

https://www.swiatksiazki.pl/zagadka-kuby-rozpruwacza-1980073-ksiazka.html

A tu możecie posłuchać legalnego fragmentu „Zagadki Kuby Rozpruwacza” w wykonaniu pana Grzegorza Pawlaka:

Serdecznie polecam!

Karol Król