THQ Nordic nadzieją dla fanów Gothic’a? – Krótka analiza Gothic Playable Teaser

 


Jakiś czas temu na blogu „Opowieści zza Barriery” pojawiła się „moja” opinia na temat dwugodzinnego dema o nazwie „Gothic Playable Teaser”. Była ona wówczas bardzo pochlebna, gdzie jako zachwycony fan kontrastowałem ze sobą niektóre elementy z pierwowzoru z tym co zaserwowano w wersji demonstracyjnej. Niedawno miałem okazję pograć pierwszy raz w Elexa i czas uzupełnić tekst o nową zawartość.


THQ Nordic nadzieją dla fanów Gothic’a? – Krótka analiza Gothic Playable Teaser

13 grudnia 2019 roku na platformie STEAM” zostało opublikowane dwugodzinne demo zatytułowane „Gothic Playable Teaser”. Byłem bardzo podekscytowany, a po obejrzeniu zrzutów ekranu wiedziałem od razu, że Polska społeczność będzie mocno podzielona. Kilka dni sprawdziły się moje słowa i żeby nie było, ja jestem zdania, iż remake Gothic’a może się udać, chodź nie tworzą go Piranie, tylko THQ Barcelona.

Mam nadzieje, że poproszą Piranha Bythes o udostępnienie wszystkich materiałów dotyczących Gothic’a. Zarówno wykorzystane jak i niewykorzystane pomysły, a tych drugich sądząc po filmikach na kanałach różnych YouTuberów jest od groma! Zamiast roztrząsać się nad wszystkimi elementami dema, przedstawię wam trzy elementy, które najbardziej utkwiły mi w świadomości. Ostrzegam przed drobnymi spoilerami!


Cayden – strażnik ze Starego Obozu i zleceniodawca pobocznego questa, dzięki któremu możemy zyskać zniszczony miecz (nieco lepszy niż oręż, który posiada główny bohater).


I. KONSEKWENCJE!

Gothic miał przynajmniej dwie konsekwencje zaplanowane przez twórców. Pierwsza dotyczyła zadania od Thorusa, gdzie należało pozbyć się ze Starego Obozu szkodnika imieniem Mordrag, jeżeli zamordowaliśmy lub wyrzuciliśmy go z obozu, wówczas musieliśmy załatwić handlarzowi Fiskowi nowego handlarza z Nowego Obozu.

Drugi wybór jest zaplanowany fabularnie o ile zostajemy członkiem Starego Obozu. Po osiągnięciu czwartego rozdziału zostajemy uznani za zdrajcę wśród ludzi Gomeza, tracimy posiadaną gildię (strażnik/mag ognia) i każdy członek Starego Obozu chce nas zabić.

W demie „Gothic Playable Teaser” mamy do czynienia z systemem konsekwencji znanym z gry „Elex”. Prawdę mówiąc liczę na to, że wybory podejmowane przez gracza będą bardziej napiętnowane niż w najnowszej grze Piranha Bythes, gdzie frakcja Berserków pomimo niechęci do technologii zwracała uwagę graczowi, aby z niej nie korzystał (nawet nie atakowali, a moim zdaniem powinni).

Nie wyciągali zbytnio wobec niego konsekwencji np. przy kradzieży miecza jakimś cudem tymczasowy przywódca dowiedział się, że główny bohater ukradł jego pamiątkową broń… Jak?! Nie mam pojęcia. Dlatego mam nadzieje, że ten aspekt zostanie poprawiony i będę odczuwał konsekwencje swoich poczynań.

Przykładem dobrej konsekwencji w GPT (Arkadikuss lubi to!) jest misja zlecana przez niejakiego Caydena. Strażnik przeszukuje zgliszcza zniszczonej zeszłej nocy windy. Tuż obok znajduje się zniszczony (spalony) miecz, niestety za darmo nam go nie odda.

Mamy znaleźć amulet należący do niego. W trakcie poszukiwań natrafimy na dwóch mężczyzn, którzy walczą ze sobą, zwycięzca rzuca się na nas, jeśli wygramy decydujemy co z gagatkiem zrobić. Jeżeli zabijemy go i wykorzystamy przedmioty, które miał przy sobie odnajdujemy amulet, a nasz zleceniodawca będzie zadowolony z tego co zrobiliśmy.

Zaś, gdy zdecydujemy się pokonanego ocalić, otrzymujemy dodatkową misję (wyleczenie rannego) i zdobywamy kości do pokera, jako dowód, że niedoszły nieboszczyk odesłany został do Beliara.

Zdobywamy amulet, zanosimy go do zleceniodawcy, ten się z tego powodu cieszy, ale, gdy po jakimś czasie wrócimy do rannego spotkamy Caydena, który zabił oszczędzonego przez nas skazańca. Informuje bezimiennego, że musiał przez niego poprawić robotę i zapamięta sobie co bohater zrobił.

Rozbudowane zadania poboczne oraz odczuwanie konsekwencji podejmowanych choćby z pozoru błahych konsekwencji mogłoby sprawić, że gra może zostałaby najlepszą grą roku w którym miałaby swoją premierę.


It’s me Diego!


II. LOKACJE

Górniczą Dolinę każdy fan zna i wie ile ma wolnej przestrzeni do zagospodarowania. Niekiedy mody pokroju „Edycji Rozszerzonej”, czy (tfu!) „Mrocznych Tajemnic” próbują coś w tej kwestii zrobić, ale z różnym skutkiem.

W przypadku omawianego teasera należałoby skupić się na placu wymian, który w porównaniu do oryginału jest ogromny! Najciekawsze miejsca to: stara świątynia ku czci Beliara, obóz Diega oraz starą wieżę, gdzie zapalamy pod koniec demka ogień. Na pewno druga lokacja była w planach do umieszczenia już w oryginale, co można zobaczyć w filmach znajdujących się na kanałach Dziejów Khorinis lub Psimka.

W oryginale plac wymian dla gracza był punktem startowym przygody i fabuła nie nakazywała powrotu w to „urocze” miejsce. Demo oferuje za to kilka misji na jego obszarze, a poza tym mam nadzieje, że wątek ze świątynią Beliara zostanie w ciekawy sposób rozbudowany, to mogło być bardzo ciekawe!

Demo kończy się także widokiem na „makietę” Starego Obozu, ale robi wrażenie i liczę na odpowiednie zagospodarowanie terenów kolonii!

Widok na Stary Obóz, z tej perspektywy robi wrażenie, po wpisaniu komendy uruchamiającą kamerę możemy zobaczyć, że w rzeczywistości jest to makieta” obozu.



III. WALKA. POLOWANIE. EASTER EGGI!

Kto pamięta oryginał ten wie jak wyglądał mechanizm walki. Dla przypomnienia: należało wcisnąć „CTRL oraz strzałkę w odpowiednim kierunku”. A jak prezentuje się w demie? Najlepiej będzie jak obejrzycie poniższy filmik (nie mojego autorstwa!) prezentujący system walki.



System walki ma się zmienić, także bez obaw oraz szaleństw w komentarzach!

Wilki były w Gothic-u III jednymi z najtrudniejszych bestii do pokonania, oby tutaj było lepiej.


Polowania w Gothic-u tak jak w innych „fantasy cRPG” ograniczano do konieczności wykupienia odpowiedniej umiejętności z zakresu myślistwa. Risen jako duchowy następca Gothic-a, poza perkiem wymagał od gracza posiadania odpowiedniego narzędzia. Mogliśmy danego potwora pokonać bronią białą lub dystansową albo magią, czy pięściami (jak ktoś uparty), a potem wystarczyło zebrać mięso i trofea z ubitego ścierwa.

Była też opcja podkradnięcia się, ale obstawiam, że mało kto z tego korzystał. Tymczasem w teaserze mamy podobnie, chodź dodano interesującą mechanikę, mianowicie rzucamy gdzieś niedaleko kawałek zgniłego mięsa i taki wilk potrafi odłączyć się od stada.

To umożliwiałoby tworzenia taktyk, gdzie jakiegoś stwora przyciągano by do obozu niczego spodziewających się bandytów i bestia odwalałaby za nas brudną robotę. Na chwilę obecną muszą jednak to dopracować, bo to może być ważna umiejętność!

Szczerze mówiąc za bardzo nie rozwijałem Jaxa w myśliwego w Elexie, owszem coś tam umiał robić, ale nie na tyle, aby sprawdzić, czy mechanika odciągania stworów tam istnieje, czy jest jednak „nowinką” na potrzeby dema. Jak nie będę cierpliwy, to sięgnę po broń i przekonam się jak bardzo wilki będą mocne w grupie!


Wchodząc w interakcje z powyższym naczyniem można usłyszeć wygwizdywaną melodyjkę znaną jako „In nomine Vacans”!


Na pewno są wśród nas tacy ludzie, którzy uwielbiają szukać easter-eggów. W oryginale było ich niewiele, ot kod „Garret” nawiązywał do głównego bohatera serii gier skradankowych – Thief, czy Caipirinha (nawiązanie do drinku).

Naturalnie i w demie można natrafić na parę „jajeczek” dla wiernych fanów. Osobiście natrafiłem w trakcie rozgrywki tylko na dwa nawiązania do oryginału. Po pierwsze w trakcie sikania do garnka bohater wygwizduje pieśń „In nomine Vacans” do której link znajdziecie pod koniec tego tekstu.

Drugim natomiast jest strażnik grający na lutni, stoi tuż obok dobrze znanego nam z oryginału Orrego. Wychwyć można, że melodia, którą gra jest niczym innym jak balladą „Herr Manneling” zagrany w oryginale przez zespół „In Extremo”!

Powyższe nawiązania do oryginału jak i całe demo wprawiło mnie w pozytywny nastrój. Z jednej strony widzę, że miejscami jest to stary, poczciwy Gothic, ale z drugiej jest szansa na otrzymanie rozbudowanej produkcji niż pierwowzór. 


I pamiętajcie o jednym Wszystko będzie w porządku!” .


IV. PODSUMOWANIE

Osobiście mam nadzieje, że THQ Barcelona ma dostęp do wszystkich notatek, grafik koncepcyjnych i tak dalej należących do Piranhy, myślę, że sporo pierwotnych pomysłów mogłoby się pojawić w nowej wersji. Nie mam też nic przeciwko autorskim pomysłom o ile nie będą one dodawane na fali jakiś wydarzeń polityczno-społecznych.

Pozostaje nam teraz czekać tylko i wyłącznie na nowe informacje na temat gry, może dadzą jakieś nowe demko? Być może jak najdzie mnie ochota wysnuje kilka teorii jak mógłby wyglądać ewentualny remake Gothic-a II oraz Gothic-a III.


Życzę wam miłego dnia!

Karol Król


Źródło filmów i grafik: Internet oraz Gothicpedia, a także YouTube!

Komentarze

Popularne posty