Sławomir Nieściur „Ostatniego Zeżrą Psy”



28 kwietnia 2021 roku minie trzeci rok od momentu w którym napisałem opinię o „Ostatniego Zeżrą Psy” autorstwa Sławomira Nieściura. Szczerze mówiąc od tamtego czasu wypadałoby co nieco uzupełnić, także zapraszam do zaktualizowanej i prawdopodobnej ostatecznej wersji opinii na temat jego książki.


Zapraszam do lektury!


Istnieją takie książki, które trzymają w napięciu od początku, aż do samego końca. Do tej grupy z całą pewnością mógłbym zaliczyć całą trylogię Sławomira Nieściura o Jusupowie oraz Rybinie i bandzie Abaszyna. „Ostatniego Zeżrą Psy”, to kontynuacja wydarzeń z 2006 roku z „Wedle Zasług”. Zapewniam was, że uświadczycie ciągłości fabuły, bez nieoczekiwanych skoków w przyszłość, bądź przeszłość.

Zona rozkwita. Pojawiają się pierwsze monstra między innymi pijawki oraz snorki. Myśliwi przypadkiem natrafią na pierwsze artefakty, które…. Zignorują. Dokładnie tak! W innych powieściach, czy grach ludzie walczą ze sobą o te cudowne przedmioty, a dla głównych bohaterów Nieściura są bezwartościowe, ale czy na pewno?

Co do części fabularnej… jak pewnie wiecie w poprzednim tomie na wskutek pewnego incydentu, narodziła się Zona. W dalszej części grupa Abaszyna próbuje ustalić jak mocno namieszano w kodzie i czy da radę odwrócić wszelkie poczynione modyfikacje. Myśliwi próbują zrozumieć co się wokół nich dzieje, a przy okazji otrzymują „awans” na inspektorów sanitarnych.

Jeżeli lubicie poznawać historię zwykłych ludzi i urzekła was historia Hawryłów, to będziecie zachwyceni wątkiem Wasyla. O ewakuacji pozostałych cywilnych mieszkańców Strefy nie wspomnę, tak samo jak o elementach grozy.

Mógłbym jeszcze tak wymieniać w kółko, ale po co? Sięgnijcie po książkę i wyróbcie własną opinię.

Na sam koniec chciałbym pochwalić autora (pewnie drugi raz) za autorskie wykreowanie Zony od podstaw. Nieściur nie zginał karku przed fanami gier, to nie Uniwersum Metro, gdzie każdy współtwórca musi trzymać się sztywno ustalonych reguł, chodź ostatnimi czasy widziałem lekkie poluźnienie tychże ram („Mutant” Andrieja Butorina), ale nie znaczy, że książkowy S.T.A.L.K.E.R. ma być wierny grze.


PS: Podsumowanie całej trylogii pojawi się przy okazji publikacji opinii o „Do Zobaczenia w Piekle”. Na pewno ten miesiąc odpada, bo mam jeszcze ze dwie inne opinię do napisania!


Książkę kupisz tanio tu:

https://www.swiatksiazki.pl/ostatniego-zezra-psy-6358394-ksiazka.html


Fragment powieści:

http://fabrycznazona.pl/wp-content/uploads/2014/07/Niesciur_Ostatniegozezrapsy_frag.pdf


POLECAM!

Karol Król


Komentarze

Popularne posty